Strona główna » eWave – jacht z napędem elektrycznym

eWave – jacht z napędem elektrycznym

by ZOZŻ

Jacht z napędem elektrycznym.

Prosto z Polski.

Myśląc o stoczniach, najczęściej pojawia się nam widok Gdańska, Szczecina lub innych nadmorskich miast, z charakterystycznymi żurawiami. Choć te duże stocznie produkcyjne zakończyły swoją działalność, to mniejsze polskie firmy mają się dobrze. Po okresie zmian Polska zaczęła produkować m.in. niewielkie łodzie motorowe, katamarany, jednostki specjalistyczne, np. holowniki, statki rybackie, czy badawcze. Jesteśmy znani także z produkcji jachtów, które są bardzo cenione za granicą. Większość konstrukcji napędzana jest jednak tradycyjnymi silnikami spalinowymi. Polscy konstruktorzy, idąc krok naprzód, wychodzą z innowacyjnymi rozwiązaniami. Jednym z nich jest elektryczny jacht eWave.

Nowoczesny wygląd Konstruktorzy zdecydowali się na konstrukcję typu katamaran, w celu zmniejszenia oporów hydrodynamicznych. Do budowy zastosowano połączenie aluminium i laminatów, co dawać ma wytrzymałość, lekkość i możliwość swobodnego kształtowania konstrukcji.

Innowacyjne rozwiązania Idea, która przyświecała producentom, to nie tylko ochrona środowiska, ale również zwyczajna możliwość odpoczynku w ciszy i w powietrzu bez spalin. Dzięki pozbyciu się warkotu silnika, wypoczywający będą mogli słuchać szumu wody. Okazuje się jednak, że nie jest to zwykła wymiana silnika ze spalinowego na elektryczny.
Postawiliśmy na autorskie rozwiązanie wysokoobrotowego silnika elektrycznego z przekładnią magnetyczną, stanowiące nowość na rynku napędów nautycznych, które zapewnia niezawodność pracy oraz komfort akustyczny dla użytkownika – mówi Piotr Kiljańczyk, współzałożyciel firmy.

Zasięg jachtu wynosi 75 km podczas podróży na pełnej mocy i 100 km wykorzystując połowę mocy. Aby lepiej wyobrazić sobie tę mniejszą odległość, wystarczy powiedzieć, że wystarczy na opłynięcie Jeziora Dąbie i jeszcze trochę zostanie. Dodatkowo na dachu zamontowane są panele słoneczne, które dodatkowo wspomagają akumulatory.

Posiadaczem takiego elektrycznego jachtu można stać się od około 400 tys. zł. Według wyliczeń zespołu, zastosowanie silnika elektrycznego jest znacznie korzystniejsze finansowo dla nabywcy, ponieważ koszty użytkowania będą niższe nawet o 80% na 1 km, w porównaniu z jednostkami z napędem spalinowym. Jednocześnie nie powinno być żadnego problemu z ładowaniem w marinach. Jeszcze większe oszczędności szacowane są dla klienta flotowego, co ma pozwolić na szybszy zwrot inwestycji.

Źródło: interia.pl

Powiązane artykuły

Leave a Comment