Strona główna » Nadchodzi renesans żaglowców

Nadchodzi renesans żaglowców

by Wiesław Seidler

Wind Challenger przewozi węgiel siłą wiatru.

Pierwszy na świecie masowiec przewożący węgiel zaopatrzony w system napędu wiatru z twardym żaglem już działa. Informację przekazał japoński armator MOL. To przełomowe osiągnięcie w dziedzinie transportu morskiego może oznaczać odrodzenie idei żaglowców.

Japońskie firmy, shippingowy Mitsui O.S.K. Lines (MOL) i firma energetyczna, Tohoku Electric Power, poinformowały, że nowy napęd Wind Challenger rozpoczął operacje w październiku br. Shofu Maru bo takie imię nosi statek napędzany nowoczesnym napędem, został ochrzczony i przekazany do użytku w Oshima Shipbuilding w Japonii. 235-metrowy masowiec będzie dostarczał węgiel dla Tohoku Electric Power głównie z Australii, Indonezji i Ameryki Północnej – informuje portal Offshore Energy. Wind Challenger ma obniżyć emisję gazów cieplarnianych do 5% na kursie Japonia-Australia i 8% na kursie Japonia – Ameryka Północna.

Na czym to polega?

Wind Challenger to rozwiązanie stworzone przez japońskiego armatora Mitsui O.S.K. Lines i firmę Oshima Shipbuilding. Sercem systemu jest teleskopowy twardy żagiel, zbudowany z lekkich, ale bardzo wytrzymałych komponentów. Napędem żagla umiejscowionego na dziobie masowca jest sama siła wiatru. Instalacja systemu umożliwia więc w znaczny sposób zmniejszenie zużycia paliwa potrzebnego do przemieszczania się statku. Początki konceptu Wind Challenger sięgają 2009 roku, kiedy MOL i Uniwersytet w Tokio rozpoczęły prace nad wspólnym projektem, poszukującym rozwiązania dla statków handlowych, które umożliwiałoby redukcję emisji gazów cieplarnianych przy jednoczesnym zwiększeniu wydajności. Ten cel okazał zbieżny z dyrektywą IMO, przyjętą w 2018 roku. Międzynarodowa Organizacja Morska zobowiązała się w niej do 2050 roku zredukować emisję gazów cieplarnianych o 50%. Grupa MOL już zdecydowała o zbudowaniu drugiego masowca napędzanego Wind Challengerem.

Źródło: gospodarkamorska.pl

Powiązane artykuły

Leave a Comment